ART JOURNAL - WYZWANIE Nr 9

W tym miesiącu tematem art-journalowego wyzwania będzie ekran filmowy. Nie wiem, jaki gatunek filmowy jest bliski Waszemu sercu, chętnie bym się dowiedziała. Horror czy romantyczny, western, komedia albo akcja, filmy historyczne, katastroficzne, fantasy... jeden lubi thrillery trzymające w napięciu i strachu, drugiego fascynuje psychologia, inny potrzebuje relaksu z dawką humoru.

Kocham filmy Quentina Tarantino. Niektórzy mówią, że jego twórczość to banał i że goła prawda bywa często przebrana za kłamstwo. Dla mnie jego filmy są wartościowe i prawdziwe i nie muszą być doskonałe w każdej sekundzie.

Wybrałam film mojemu sercu bliski, który mimo tego, że bywałam zajęta, oglądałam kolejny raz - w sumie obejrzałam go może ze dwadzieścia razy. Znam go dobrze i czasami razem z mężem cytujemy sceny z filmu w realu. Jeśli nie lubicie filmów z przemocą, nie wytrzymujecie patrzeć na krew, oglądajcie z niego tylko humorystyczne sceny. Albo... tylko stronę w moim art-journale. 

I tutaj jest - Django!

Temat łatwy, uważam, możecie użyć ulubionego cytatu  z filmu, wyrazić fabułę, charakter postaci, zachwycić otoczenie lub kolory (np. 50 odcieni szarości, Black Hawk Down).

Spróbujcie włożyć w pracę emocje, które macie podczas oglądania filmu, użyć wyobraźni, która zapełni niektóre miejsca w filmie.

Zapraszam, wejdźcie! Kamera, klakier... o 3 start!

Tak, jak pisaliśmy wcześniej - żurnalami nie wymieniamy się.

Czekamy na Wasze prace, które linkujemy do żaby - ta otwarta jest do 24 grudnia br.
I w końcu znane zdanie, które będzie się pojawiać tutaj co miesiąc:
Spośród osób, które będą się z nami bawić co miesiąc wylosujemy w grudniu 3 zwycięzców, którzy otrzymają wspaniałe nagrody - paczki z materiałami do scrapbookingu.

Pozdrawiam Was serdecznie
Janka

An InLinkz Link-up