ART JOURNAL - WYZWANIE Nr 7
Spędzamy wakacje i to jest właśnie czas, aby poszaleć i przeżyć coś niezwykłego.
Nie każdy ma odwagę rozwinąć swoje skrzydła i lecieć. Przeżyć choć chwilkę wolności, oderwać się od ograniczających zasad, rutyny oraz uprzędzeń. Zwłaszcza ludzie, którzy przeszli chwile rozpaczy, wahają się, obawiają się wznieść i przeżyć to niepowtarzalne uczucie lekkości, wolności i szczęścia. Często myślą, że właśnie im już ono nie przysługuje i to jest wielki błąd. I o tym mój wpis.
"She wore her scars like wings." ( Swoje blizny nosiła jak skrzydła.)
Wiec odważcie się i to we wszystkich kierunkach i stwórzcie cokolwiek z tematem skrzydeł i wolności. Bardzo się cieszę na wasze pomysły.
Jak już pisaliśmy wcześniej - żurnalami nie wymieniamy się.
Czekamy na Wasze prace, które linkujemy do żaby - ta otwarta jest do 24 grudnia br.
I w końcu znane zdanie:
Spośród osób, które będą się z nami bawić co miesiąc wylosujemy w grudniu 3 zwycięzców, którzy otrzymają wspaniałe nagrody - paczki z materiałami do scrapbookingu.
Pozdrawiam ciepło.
Wpis jest absolutnie fantastyczny - oglądanie odurza :)
OdpowiedzUsuńBajeczny wpis. Podziwiam nieustannie ♥
OdpowiedzUsuńCudowny wpis.
OdpowiedzUsuńjaka cudna inspiracja....i jak tu próbować?;-D
OdpowiedzUsuńNiezwykle inspirujący wpis! wsiąkłam w tego bloga, ogladam i oglądam :)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem!:)
OdpowiedzUsuń