ART JOURNAL - WYZWANIE Nr 2.
Cześć, kochane miłośniczki (i miłośnicy) art żurnali!
Nie spodziewaliśmy się, że między wami tyle kochających art-żurnaling :) Mile widzieć Wasze projekty, do każdego włożone jest serce i emocje.
Kolejna przygoda art żurnalowa będzie związana z doodlingiem. Dla niewtajemniczonych - co to jest doodling? Wikipedia mówi, że to nieumyślne rysowanie w czasie, kiedy nasza uwaga skupiona jest na czymś innym. Chce się wam bazgrać bezmyślnie? To może trochę utrudnię temat:
BAZGROŁY BIAŁE NA CZARNYM TLE LUB CZARNE NA BIAŁYM TLE
Oczywiście, doodling może być tylko fragmentem pracy, nie jest wymagane żeby doodlować całą powierzchnie art żurnala. Projekt może być kolorowy. Czarny i biały kolor dotyczy tylko fragmentu z doodlingiem.
Moje rysowanie rozpoczęło się na małym kawałku, ale po prostu nie mogłam zatrzymać ręki i w końcu tak wyszło, ze porysowałam całą powierzchnię :)
I tutaj wspaniałe prace dziewczyn:
Koniec inspiracji i do pracy!
Żurnalami nie wymieniamy się.
Czekamy niecierpliwie na Wasze prace, które linkujecie do żaby - ta otwarta jest do 24 grudnia br.
I zapamiętajcie to zdanie, będzie częścią każdego art-żurnalowego wyzwania:
Spośród osób, które wytrzymają z nami bawić się co miesiąc wylosujemy w grudniu 3 zwycięzców, którzy otrzymają wspaniałe nagrody - paczki z materiałami do scrapbookingu.
Naprawdę warto żurnalować!
Pozdrawiam Was!
Ależ temat - jeszcze nigdy nie bawiłam się w doodling, a podobno jest to dobre na odstresowanie - zobaczymy - u siebie obawiam się skutku odwrotnego ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba też podejdę do tematu jak do jeża:-) ale w końcu to wyzwanie
OdpowiedzUsuńPrace fantastyczne:-)
Świetne inspiracje!!! Bardzo lubię bazgrać....tzn.doodlingować... ale tak upublicznić swoje bazgranie???...
OdpowiedzUsuń...spróbuję!!!!!
Moje klimaty, black & white ;))) Ale nie daję rady- pierwsze art- żurnalowanie przepadło z braku czasu :p Chyba odpuszczę sobie ten rok, choć inspiracje wspaniałe... Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńPs. właśnie stworzyłam album czarno- biały 12 kartowy i byłby jak znalazł, ale... już przemyśliwam, kogo nim obdarować
Temat i inspiracje obłędne! W pierwszym wyzwaniu nie wzięłam udziału. Zwlekałam, zwlekałam a jak już pomyślałam, że jestem gotowa było już "po wszystkim". Teraz nie odpuszczę! Będzie pewnie nieudolnie,ale skoro mogą być "bezmyślne bazgroły" i oczywiście dobra zabawa - wchodzę w to :)
OdpowiedzUsuńNie działa żaba :-( wklejam tutaj http://papierowalodeczka.blogspot.com/2016/03/bazgroy.html
OdpowiedzUsuńMoje kolejne bazgrołki:
OdpowiedzUsuńhttp://do-ka-em.blogspot.com/2016/03/bazgrolenie-po-raz-drugi.html
http://do-ka-em.blogspot.com/2016/03/bazgrolenie-part-3.html